jak zacząć rozmowę

Trzeba przyznać, że my – faceci, w wieku 20-30 lat mamy dzisiaj ułatwione zadanie. Mówię oczywiście o zadaniu polegającym na poderwaniu kobiety. Albo mężczyzny oczywiście, w tym tekście nie chciałbym bowiem wypowiadać się na temat indywidualnych upodobań. Chciałbym natomiast podkreślić, jak wiele możliwości poznania „drugiej połówki” dał nam szeroko pojęty rozwój technologiczny.

Panowie, chcecie posłuchać jak się to kiedyś robiło?

Śmiało! Spytajcie swoich ojców lub dziadków, w jaki sposób poznali Wasze Matki, czy też babcie. Kiedyś sprawa była prosta: albo masz wystarczająco charakteru by podejść i zagadać do dziewczyny, która Ci się podoba, albo tego charakteru i samozaparcia Ci brakuje i zostajesz na lodzie. Dziś żeby poznać fajną dziewczynę, niekoniecznie musisz być tym tzw. kozakiem. Wszystko, przynajmniej w początkowej fazie, może odbyć się przy pomocy Twojego smartfona.

Od wielu lat istnieje w internecie coś takiego jak portale randkowe. Zarówno te międzynarodowe, jak i nasze lokalne – polskie. Kiedyś jednak używanie tego rodzaju stron, nie było niczym normalnym. Utarło się, że w takich miejscach pojawiają się raczej osoby, którym średnio idzie nawiązywanie nowych znajomości w świecie rzeczywistym.

dziewczyny rozmawiają

Dziś jednak, nie ma chyba takiej aplikacji, która nie została jeszcze wymyślona, a następnie wchłonięta przez dzisiejsze przyzwyczajenia do stałego obiegu. I tak, mamy dziś co najmniej kilka aplikacji stworzonych w głównym stopniu do tego, by kogoś poznać. Nie ma na co więc czekać, warto wziąć sprawy w swoje ręce i jeżeli srednio wychodzi nam flirtowanie w rzeczywistości, można chociaż podjąć rękawice wirtualnie.

Podstawowe pytanie brzmi jednak: jak zacząć rozmowę w takiej aplikacji. Kobiety znajdujące się po tzw. drugiej stronie ekranu, mają nad nami tę przewagę, że zapewne nie jesteśmy jedynymi, którzy mają ochotę zawiązać z nimi jakąś znajomość. Mówiąc kolokwialnie, w tego rodzaju aplikacjach, mają one po prostu powodzenie. Dobrą metodą jest więc sprawienie, by dziewczyna, z którą rozmawiamy przynajmniej częściowo utraciła pewność siebie związaną z posiadaniem uprzywilejowanej pozycji.

Dlatego nigdy nie zaczynamy rozmowy od komplementów

W zasadzie, w ogóle powinniśmy być bardzo oszczędni z posyłaniem komplementów w ich stronę. W przeciwnym wypadku, rozmowa zmierzy w kierunku swego rodzaju turnieju. Nagrodą w takim turnieju jest ewentualne spotkanie, a czasem nawet sama możliwość rozmowy. Dlatego też zaangażowanie emocjonalne, powinno być (przynajmniej na początku) bardzo znikome.

Tylko dziewczyna, która zostanie do nas niejako przyrównana, będzie miała chęć na prowadzenie ciekawej rozmowy. Inaczej będzie tak naprawdę prowadzić z nami grę, bez większego zainteresowania. Dlatego też pierwsza wiadomość, powinna być dość ogólna. Może dotyczyć czegoś co widzieliśmy na zdjęciu lub w opisie. Nie witajmy się pytaniami typu: „co robisz?” W ten sposób nie wzbudzimy żadnego zainteresowania i skreślimy swoje szanse już na starcie.

Jeżeli rozmowa zaczyna się zazębiać i widzimy, że wybrana przez nas dziewczyna wydaje się być skora do jej prowadzenia, nie bójmy się zadawać kolejnych pytań. Dziewczyny uwielbiają opowiadać o sobie. Jest to bardzo dobry sposób na dotarcie do jej wnętrza, jednak to o czym rozmawiamy powinno także zostać przez nas poddane delikatnej analizie. Jeżeli nieznajoma, chce mówić tylko o sobie, a w żadnym stopniu nie jest ciekawa Ciebie – kończ tę dyskusję, bo nie doprowadzi Cię ona do niczego.

para rozmawia

Trafiłeś na przykład egoistki, która chce pokazać innym dookoła jak wiele ma do zaoferowania. Po co więc rozmawiacie, skoro nie interesuje ją wcale, kto jest po drugiej stronie? W tej sytuacji przed zakończeniem takiej dyskusji, możesz wykonać mały test i poinformować ją, że będziesz kończył rozmowę, bo koleżanka lubi chce mówić tylko o sobie.

Jeżeli się zreflektuje i przyzna, że wyszło to nieodpowiednio, można powiedzieć, że osiągnąłeś swój cel. Jeśli jednak zareaguje agresywnie – masz już pewność, że dobrze robisz uciekając z pola bitwy. Jeżeli natomiast rozmowa się klei, a ponadto nie jest ona jednostronna, możesz powoli zmierzać ku spotkaniu.

To w zasadzie decydujący moment tej całej przygody. Jeden z dwóch oczywiście, bo najważniejszy będzie już na samym spotkaniu. Jeżeli czujesz, że gawędziło Wam się całkiem przyjemnie, naturalną koleją rzeczy jest propozycja spotkania. Wtedy okaże się, czy byłeś traktowany przez nią poważnie, czy też po prostu koleżanka nudziła się w pracy, lub przy nauce. Jeżeli faktem stanie się opcja numer jeden, to serdeczne gratulacje! Właśnie staniesz przed szansą poznania kogoś ciekawego. A czy kosztowało się to wiele trudu i wyrzeczeń? Wcale nie. Witamy w 21. wieku.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here